Ile razy zdarzyło się Wam oparzyć parą podczas odcedzania makaronu? Przelewanie gorącej wody z zawartością do durszlaka nie jest Waszą najmocniejszą stroną? Dziś chcemy pokazać Wam rozwiązanie, które przypadnie do gustu niejednej gospodyni domowej. Opowiemy o garnkach firmy Gerlach, które wyposażone zostały w specjalny dziubek. Kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy garnki Gerlach Superior otworzyliśmy usta ze zdziwienia. Pierwszy raz spotkaliśmy się bowiem z garnkami, które wyposażone zostały w dziubki. Takie rozwiązania widzieliśmy wcześniej jedynie w małych rondelkach. Czy spodobało nam się ono w tradycyjnych, dużych garnkach? Owszem. Dlaczego? Odpowiedzi szukajcie poniżej.
Pełna kontrola nad garnkiem i gotowaniem
Ile razy denerwowałyście się, że garnek, w którym gotujecie ziemniaki lub makaron nie spełnia Waszych oczekiwań? Zapewne wielokrotnie. Nam również się to zdarzało, jednak do czasu. Odkąd dostaliśmy na przetestowanie garnki Gerlach, nasz punkt widzenia na temat gotowania diametralnie się zmienił. Przyrządzanie potraw stało się przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. A wszystko za sprawą konstrukcji garnków, która w pierwszym momencie nas zdziwiła. Po czasie jednak zrozumieliśmy, dlaczego owy asortyment został stworzony w taki, a nie inny sposób.
Każdy, nawet największy garnek wyposażony został przez producenta w specjalny dziubek i ciekawie zaprojektowana pokrywkę. To połączenie sprawia, że kontrolowanie pary i temperatury gotowania nie jest już trudnością. Warto również podkreślić, że pierwszy element sprawia, iż bardziej precyzyjnie można przelać potrawy z większego do mniejszego garnka, jeśli ugotowaliśmy ich trochę więcej.